Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Ile stopni powinna miec prostownica zeby dobrze wyprostowac włosy ale tez ich nie popalic?
Cześć dziewczyny! Wiązanie włosów w nocy, choć to czynność dość prozaiczna, potrafi bardzo wpłynąć na stan włosów, szczególnie tych wysokoporowatych. Spanie w rozpuszczonych włosach a często dodatkowo w mokrych, które przez kilka godzin każdej nocy narażone są na tarcie o poduszkę, przygniatanie plecami, tarmoszenie i plątanie, potrafi spowodować dość duże zniszczenia i wpłynąć na kruchość oraz łamliwość kosmyków. O kołtunach, puchu i fryzurze jak po bliskim spotkaniu z prądem nie wspomnę :) Naprawdę warto zatem znaleźć swoją ulubioną metodę wiązania włosów w nocy, choć nie wszystkie sprawdzą się przy każdym ich rodzaju. Dzisiaj zajmiemy się najpopularniejszymi nocnymi fryzurami, ich plusami i minusami oraz moją ulubioną. Czym wiązać i spinać? Zaczniemy od najbardziej kluczowej kwestii, czyli przyborów. Jeśli zależy Wam na dobrej kondycji włosów, powinnyście sięgnąć jedynie po miękkie gumki bez metalowych elementów oraz ostrych krawędzi lub typowe, ale nieco niewyjściowe frotki. Nie sprawdzą się też zbyt cienkie gumki a już na pewno nie recepturki, bo te łamią i wyrywają włosy. Włosy powinny być związane maksymalnie luźno, jedynie na tyle, aby włosy nie rozwiązały się podczas snu. Wszelkie ciasne upięcia będą obciążeniem dla cebulek. Odpadają także różne metalowe spinki i wsuwki, za to świetnym pomysłem będą spinki żabki dowolnego rozmiaru, o których napiszę Wam więcej niżej. Wiem, że wiele dziewczyn z powodzeniem stosuje gumki zrobione ze starych rajstop :) Dobrą alternatywą dla zwykłych gumek będą gumki Twistband, o których pisałam Wam tutaj. Moje ulubione spinki żabki możecie kupić za kilka złotych praktycznie wszędzie, np. w Rossmannie czy w Hebe. Osobiście preferuję taką wielkość:Kucyk Wysoki kucyk sprawdzi się najbardziej u prostowłosych szukających nocnego upięcia, dzięki któremu włosy rano będą nadal proste a nie nieestetyczne poodgniatane czy powywijane. Niestety, w tej metodzie łatwo o odgniecenia od gumki, dlatego kucyk powinien być zrobiony dość wysoko, prawie na samym czubku głowy, co dodatkowo wpłynie na objętość. Przy ostatnim przeciąganiu włosów przez gumkę możecie nie przeciągnąć samych końcówek, przez co powstanie coś w stylu kucyko-koka. Ta metoda sprawdzi się także u kręconowłosych. Wiem, że wiele posiadaczek loczków z powodzeniem robi tzw. "palmy" na czubku głowy. :) Warkocz Jedna z najczęściej wybieranych metod, niesprawdzająca się już u mnie tak dobrze, jak kiedyś. Moje włosy nieco zmieniły typ skrętu więc obecnie nie wyglądają dobrze po "spaniu" w warkoczu, jednak większość falowanych kosmyków powinna być z tej metody zadowolona. Prostowłose dziewczyny mogą uzyskać w ten sposób całkiem ładne fale, a siłę skrętu możemy stopniować, robiąc luźniejszy lub bardziej ściśnięty warkocz. Minusem tej metody jest fakt, że jednego ranka możemy obudzić się z pięknymi falami a drugiego z nieestetycznymi strączkami, ot uroki niezdecydowanych włosów falowanych. Warto wypróbować także wszelkie francuzy czy warkocze holenderskie. Kok na skarpetkę Na pewno każda z Was słyszała o wypełniaczach do koków lub nawet macie je w domu. Na różnego rodzaju wyjścia czy nawet na co dzień takie wypełniacze są świetną opcją, jednak na noc są nieco za sztywne. Z pomogą przyjdzie nam... skarpetka! Wystarczy dłuższą skarpetkę uciąć przy palcach i zwinąć w rulonik, który będzie miękką wersją wypełniacza, w sam raz na noc. Sama często sięgam po ten sposób, dzięki któremu uzyskuję miękkie, luźne hollywoodzkie fale. Instrukcję wykonania znajdziecie TUTAJ, choć ja często odpuszczam sobie wiązanie włosów najpierw w kucyk i od razu zawijam je w skarpetkę, ale wymaga to nieco wprawy. Kok w mojej niedbałej wersji poniżej: Kok-ślimak Czyli moja ulubiona nocna (i nie tylko) fryzura. Moje włosy spędzają w takim koku praktycznie każdą noc, ale podpinam je w ten sposób także w domu i często poza nim, bo zawsze mam gdzieś przy sobie spinki żabki. Zawsze przed wykonaniem nocnego koka-ślimaka wyczesuję dokładnie włosy i wygładzam końce olejkiem, dzięki czemu rano po rozpuszczeniu włosy są gładkie, błyszczące, uniesione u nasady i ładnie skręcone. Końce zawijam pod spód i całość podpinam jedną spinką żabką z drugiego zdjęcia. Tak zabezpieczony kok trzyma się na swoim miejscu całą noc i absolutnie nic mnie nie gniecie ani nie przeszkadza w spaniu. Dla większego skrętu czasem wykonuję nie jeden, ale dwa koczki. Koka-ślimaka robię dokładnie tak:Włosy przerzucone za łóżko Jeśli nie sprawdza się u Was żadna metoda i nie wiercicie się za bardzo w nocy, zawsze możecie przerzucać włosy za brzeg łóżka. W ten sposób oszczędzicie im ewentualnych zniszczeń i jednocześnie pozostawicie rozpuszczone. U mnie jednak ta metoda się nie sprawdza, bo w nocy za bardzo się ruszam :)A Wy jak związujecie włosy na noc? :)
Właściwa szczotka lub grzebień. Ostatnio popularność wiodą szczotki typu tangle teezer, które skutecznie rozczesują włosy. Jak się jednak okazuje, ich używanie nie jest wcale dobre dla włosów, tym bardziej tych puszących się. Warto zatem zainwestować w grzebień z drewnianego materiału o szeroko rozstawionych ząbkach lub
Styczeń 16, 2014 15 minut pracy, a trwałość jak po wyjściu od fryzjera (albo i lepsza). Chciałybyście uczesać się na wieczorne wyjście „jakoś inaczej”, ale nie wiecie jak? Macie w szafie idealną sukienkę do której potrzebujecie ładnej fryzury? Marzy Wam się bardziej wieczorowy wygląd, tylko nie macie zielonego pojęcia jak się za niego zabrać? Chciałybyście swoje proste włosy zamienić w loki i wyglądać wspaniale przez całą noc? Pewnie myślicie, że to niemożliwe. Loki przecież się nie trzymają całą noc (a na pewno nie całą noc oraz kolejny dzień). Po dwóch godzinach zaczynacie przypominać zmokłe kury? Też tak kiedyś miałam, ale jest na to sposób. Czego potrzebujecie? 1. Lokówki stożkowej. Dlaczego stożkowej? Przede wszystkim dlatego, że tylko ten model pozwala na zakręcenie nieregularnych fal. A nieregularne fale = naturalne fale. Żadne tam wałki na ciepło, ani zwykłe lokówki z ząbkami. Uwierzcie mi – testowałam wszystko co się da. Swoją stożkową kupiłam jakieś 2 lata temu i nadal jestem z niej bardzo zadowolona. 2. Jedwabiu/nabłyszczacza do włosów – bezustannie polecam ten Fructis. 3. Matowej pasty do włosów. Generalnie podział jest taki, że błyszczące są dla kobiet, a matowe dla mężczyzn. Kupcie więc matową. Nabłyszczycie się czym innym (na całej długości, a nie tylko tam gdzie machniecie pastą). Niedawno zdecydowałam się na Clay od L’oreal i mogę ją w 100% polecić jako idealny utrwalacz loków. Ewentualnie jeżeli chcecie mieć dużo małych loków i straaaasznie się boicie o trwałość może Wam się przydać pianka do włosów. Jak to zrobić? 1. Najpierw suszymy włosy bez żadnych wspomagaczy. Następnie możemy wetrzeć w niej piankę do włosów (najlepiej ilość odpowiadającą wielości orzecha włoskiego, nie większą!). Pianka przydaje się jeśli chcecie mieć więcej, małych loczków zrobionych na sztywno. Do dużych, romantycznych fal nie należy jej używać. 2. Następnie kręcimy włosy na lokówkę stożkową. Nie musi to wyglądać pięknie, ani być super równo zrobione – i tak będziemy to rozczesywać. Włosy po zakręceniu wyglądają tak: 2. Czekamy aż włosy wystygną i rozczesujemy loki szczotką (można trzymać głowę pochyloną do dołu). Po rozczesaniu włosy wyglądają tak:
jak miec dlugie wlosy. Jak chlopak ma miec dlugie wlosy ja juz zapuszczam od pol roku i nie sa dlugie ile czasu trzeba czekac i co zrobic zeby wlosy byly na bokach i wygladac tak ja Jezus xD. 0 ocen | na tak 0%. 0. 0. Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: jak miec dlugie wlosy.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż kontoNie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.Podaj powód zgłoszeniaSpamWulgaryzmyRażąca zawartośćPropagowanie nienawiściFałszywa informacjaNieautoryzowana reklamaInny 19:14:49też myję i rano układam, inaczej wyglądają strasznie, mój najszyszy sposób to układanie ich rano lokosuszarką, mam fajną od babyliss taką z czujnikiem tempertury więc tak bardzo ich nie podgrzewa, do tego jonizacja je wygładza, często tak wlasnie ukadam rano włosy i wygladają bardzo 15:51:43u mnie po prostu pozostaje umycie rano - umyte wieczorem robią co im się żywnie podoba :( 17:14:58Ja myję wieczorem, ale ich nie suszę, śpię w kitce a latem, kiedy jest gorąo, można nawet w mokrym warkoczu :) Ale zimą lepiej nie, bo można się ostro przeziębić :) 09:47:43 W dniu o 20:33, ladyinred napisał: Zawsze, ale to zawsze myje włosy rano, ponieważ po nocy są kompletnie do niczego i nie da się ich ułożyć :)Też zawsze myję rano i nie mam problemu z układaniem :) 20:52:31Najlepiej pewnie wybrać się do stylisty fryzur i loki gotowe, ale np. przed pracą nie ma czasu na wizytę u fryzjera. Poza tym codzienne wizyty zrujnowałyby budżet domowy ;) Ja używam do loków tej lokówki z babyliss, co jest automatyczna i sama wciąga kosmyki. Loki są takie jak chcę i trzymają się 12:35:05 W dniu o 13:16, kaja napisał: To pewnie dlatego nie mogę nigdzie znaleźć ich ampułek. A są świetne! Włosy są 100% bardziej odżywione, szybciej rosną, nie łamią się i są bardziej gładkie. Grunt, że można kupić ich szampon, bo tylko on służy moim włosom. Są super dociążone i ładnie się kręcą. 15:49:07myślę, że zaplecenie warkocza powinno zdać egzamin. Kucyk zawsze się rozwali a warkocz raczej nie 15:16:59 W dniu o 11:45, tereeee napisał: Tak, są. Dlatego można kupić część w internecie, a część jest dostępna dla profesjonalistów. To pewnie dlatego nie mogę nigdzie znaleźć ich ampułek. A są świetne! Włosy są 100% bardziej odżywione, szybciej rosną, nie łamią się i są bardziej gładkie. 14:53:51Też mi sie wydaje że w przypadku dłuższych włosów warkocz jest dobrym 14:23:50Jak miałam dłuższe to nakręcałam na piankowe papiloty, często tez spałam w 13:45:27Tak, są. Dlatego można kupić część w internecie, a część jest dostępna dla profesjonalistów. 15:46:46To nie są kosmetyki fryzjerskie? Widziałam je niedawno w salonie do którego chodzę. 16:26:09Moje włosy są na tyle fajne, że nie muszę martwić się wieczorem o fryzurę rano. Mam mnóstwo małych loków, które zaplatam na noc w warkocz. Rano nakładam na nie odzywkę i serum (razem) z royal moroccan na długości, trochę podsuszę i fryzura jest gotowa. 16:32:03Ja też włosy myję rano, wtedy je suszę i delikatnie prostuję. Kiedyś włosy myłam przed spaniem, wtedy robiłam dwa warkocze albo 22:33:57Zawsze, ale to zawsze myje włosy rano, ponieważ po nocy są kompletnie do niczego i nie da się ich ułożyć :)
. 331 171 253 23 383 13 160 188
jak zwiazac wlosy zeby miec loki